Zabłądziliśmy?

Hej Kochani :) Dziś zabieram Was na wycieczkę pełną przygód, szczególnie dla nas...

Colinton to miejscowość położona około 6 kilometrów na południowy-zachód od Edynburga, której historia sięga XI w.

Znajdziecie tutaj urokliwe uliczki, piękne budynki i równie piękne krajobrazy.

Zapowiadało się dość niewinnie... Piękne uliczki, wszędzie kwitnące krzewy...

Nie przestraszyły nas nawet ciemne chmury.

Tajemnicze przejścia do ogrodów ...

W końcu trafiliśmy na kolejną część ścieżki spacerowej...

... nad Water of Leith oczywiście :)

Urocze uliczki Colinton

Pora na spacer :)

Dokąd tym razem?

Mroczny tunel przed nami...

... no to idziemy.

Uff znaleźliśmy kolejny znak :)

Idziemy dalej

Wodospady :)

Co to za domy? Gdzie my jesteśmy?

Ok, to przestaje być zabawne. Włącz google maps...

Uff uratowani! Całe szczęście, że odnaleźliśmy przystanek autobusowy, którym dostaliśmy się do miasta :)

Pora wracać do domu. Na dziś przygód wystarczy :)

~Ela

Polowanie na jednorożce

W jednym z pierwszych moich wpisów na blogu możecie przeczytać, że narodowym zwierzęciem Szkocji jest jednorożec.

Post znajdziecie tutaj: Oczywiste oczywistości

Muszę przyznać, że trochę mnie to zaskoczyło, ale kto wie:) Postanowiłam więc rozpocząć poszukiwania szkockich jednorożców... Udało mi się znaleźć dwa na wielkim herbie Szkocji, który wygląda tak:

google/grafika

Co ciekawe znajdziecie je także na butelkach Ballantine's :)

google/grafika

Długo zwiedzałam Edynburg zanim udało mi się w końcu zobaczyć 'na żywo' jednorożca :) A oto i on:

Royal Mile

Moje 'polowanie' zakończyło się sukcesem :) Jeśli sami macie ochotę zapolować na 'swojego' jednorożca znajdziecie je tutaj:

• Pałac Holyrood
• Zamek 
• Royal Mile
• Melville Drive 

Ciekawa jestem, co skłoniło Szkotów do wyboru jednorożca jako narodowego zwierzęcia...

Co  o tym sądzicie? 

google/grafika

~Ela :D

The Wild Scotland #2

czyli druga część zdjęć z naszego spaceru :) Miłego oglądania :)

~Ela

The Wild Scotland

Pogoda dopisuje, więc dlaczego by nie skorzystać :) Wybraliśmy się zatem na 12 kilometrowy spacer w Pentland Hills :) A co widzieliśmy? Zdjęcia poniżej :)

~Ela