Muszę przyznać, że rok 2018 był dla mnie bardzo dobrym rokiem.
To był rok pod znakiem podróży, odkrywania nowych, magicznych miejsc, niesamowitych przygód... W tym czasie poznałam mnóstwo nowych, inspirujących ludzi. W końcu zdecydowałam się na dredy :) i choć były syntetyczne teraz część nich jest już naturalna :)
Mamy nowy rok, nowe 365 dni, które możemy wykorzystać na nowe przygody, wyprawy i doświadczenia. I taki jest mój plan na ten rok. Odważę się na rzeczy, których dotąd bałam się zrobić.. Może w końcu przełamię swój strach i nauczę się pływać? Kto wie :)
Tego też życzę i Wam... dużo zdrowia i odwagi, by nie bać się zmienić swojego życia i być szczęśliwym :)
Wszystkiego dobrego Kochani, dziękuję, że ze mną jesteście <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz