Co można robić w ładne, wtorkowe popołudnie? Na przykład wybrać się na Górę Artura :)
Skąd nazwa?
Otóż legenda głosi, że ze szczytu owego wzgórza Król Artur przyglądał się bitwie z Piktami, która zakończyła się porażką jego armii.
Arthur's Seat, bo tak brzmi jego oryginalna nazwa, to wzgórze pochodzenia wulkanicznego. Mierzy 215 m n.p.m i jest najwyższym szczytem w Edynburgu.
Wokół góry znajduje się malowniczy Holyrood Park. Ze szczytu rozciąga się wspaniały widok. Możemy podziwiać całą panoramę miasta. Szczególnie piękną w nocy :)
Jeżeli górskie wędrówki nie są Wam straszne, gorąco polecam.
E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz