Miasto duchów...

 Każde miasto ma swoją mroczną stronę, zapisane w historii wydarzenia, które przyprawiają o dreszcze i gęsią skórkę...

Zatem jeśli szukacie mocnych wrażeń, na pewno znajdziecie je tutaj :)

Nie ma chyba takiej wycieczki po Edynburgu, w programie której zabrakłoby zwiedzania zamku. Ów zamek jest jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc w Szkocji. W wielu pomieszczeniach odnotowywano dziwne zjawiska, a nawet spotykano duchy. Pod warownią rozciąga się sieć rozległych korytarzy. Jedna z legend mówi, że aby zbadać dokąd prowadzą podziemia, wysłano tam dudziarza, który miał podążać korytarzami, cały czas grając na dudach. W pewnej chwili  granie ucichło. Dudziarza nigdy nie odnaleziono.  Czasem jednak słychać jak ktoś gra na dudach w podziemiach właśnie...

Zwiedzając Edinburgh Castle, poszukiwacze mocnych wrażeń, powinni zajrzeć także do lochów, w których więziono skazane na śmierć czarownice.

Jeżeli szukacie duchów, z całą pewnością znajdziecie je na Mary King's Close. Ta część Starego Miasta zamieszkiwana była niegdyś przez najbiedniejszych mieszkańców stolicy. Była ona świadkiem wielu tragedii. Morderstwa i gwałty były tu na porządku dziennym. W czasie epidemii dżumy, wejścia Mary King's Close zostało zamurowane, a jego mieszkańcy pogrzebani żywcem... Szacuje się, że zginęło wtedy około sześćset osób. Krążą plotki, że grabarze, aby ułatwić sobie pracę, cięli ciała zmarłych na kawałki i wyrzucali je przez okna lub wmurowywali w ściany... Brrrr... Koszmarne miejsce...

Kolejnym punktem dzisiejszej strasznej wycieczki jest cmentarz Greyfiars. Zwiedzający to miejsce powiadają, że czują tam nagłe spadki temperatury, czasami mają wrażenie, że ktoś ich dotyka lub czują się nieswojo.
Jak przystało na nawiedzony cmentarz, także i Grayfiars ma swoją sławną zjawę. The Mackenzie Poltergeist, czyli duch sędziego George'a Mackenzie. W pobliżu jego grobowca dzieją się dziwne rzeczy, słychać różne dźwięki, przedmioty się poruszają, a zwiedzający są drapani lub bici... Jak widać sędzia chyba nie lubi gości ;)

Także Holyrood Palace może pochwalić się swoim upiorem. Agnes to duch kobiety, którą w 1592 roku oskarżono o czary. Została ona uwięziona i torturowana. Podobno w pałacu panuje dziwna atmosfera, a czasem można też usłyszeć kroki Agnes...

Muzeum of Childhood, czyli Muzeum Dzieciństwa zostało zbudowane blisko miejsca, które kiedyś było przedszkolem. W czasie zarazy zamknięto tam matki wraz z dziećmi... Powiadają, że do dziś można tam usłyszeć płacz dzieci...


Na dziś to koniec upiornej wycieczki po nawiedzonych miejscach. To była tylko niewielka garstka miejsc, w których można oko w oko stanąć ze zjawą. W końcu nie na darmo mówi się, że Edynburg jest jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc na świecie. Mam nadzieję, że się Wam podobało. Dajcie znać w komentarzach :)

Życzę Wam miłego wieczorku i udanego weekendu.
 Pozdrawiam :)


~Ela



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

10 najbardziej nawiedzonych miejsc w Edynburgu cz.2

 Witajcie!  Mam nadzieję, że odpoczęliście i jesteście gotowi na dalszą część naszej wycieczki po mrocznych zakamarkach Edynburga. Przygotuj...