Hej Kochani! Muszę się przyznać, że lubię takie spontaniczne wypady jak wczorajszy. Właściwie nic nie zapowiadało jakiejkolwiek wycieczki, ale nigdy nie mów nigdy :) Późnym popołudniem, a właściwie to już wieczorem znalazłam się nad morzem. Dopisało nam szczęście, bo trafiliśmy na odpływ i droga na Cramond Island była bezpieczna. Spacer po drodze znajdującej się na dnie morza był niesamowity. Pogoda też dopisała. Choć było chłodno, niebo było bezchmurne i mogliśmy podziwiać gwiazdy. To była moja pierwsza wycieczka na Cramond. Przeżycie niesamowite zwłaszcza nocą:) Gorąco polecam. Tylko nie zapomnijcie zabrać ze sobą latarki ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 najbardziej nawiedzonych miejsc w Edynburgu cz.2
Witajcie! Mam nadzieję, że odpoczęliście i jesteście gotowi na dalszą część naszej wycieczki po mrocznych zakamarkach Edynburga. Przygotuj...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk1QisoBcYoIesLltSrAkCV-UVjWEmC_DfLXUz_PpsVQKV3PmCVc-mgbOg_Tcz1-_wRvAnUuokK0PIMvzy49ov8mA8gClvE4mLl3_HQ0AzeVQm571YYn7FqixZdFwVh0l2rialOO7tXZ-pELuv_OxPJ4c9ehExMRu6QPc99FTrUb7-6nLv-c1TmDk/s320/mary%20kings%20close.jpg)
-
Jako, że muzyka jest dla mnie ważną częścią mojego życia, dziś chciałabym przedstawić Wam sławnych muzyków, wokalistów,wokalistki, zespoły p...
-
Dziś kilka słów o najsłynniejszym szkockim potworze, czyli Nessie :) To tajemnicze zwierzę zamieszkujące największe, szkockie jezioro- Loc...
-
Dzisiejszy post będzie strrrraszny!!! O św. Mikołaju dużo pisać nie muszę, bo jego historię znamy wszyscy, ale co wiemy o jego towarzyszu?...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz