Jak jesteście ze mną od początku Blogmasa, to pewnie wiecie, że szykował mi się wyjazd do Polski... No właśnie to już jutro, a ja jestem w totalnej rozsypce... Nic nie zapakowane, nic nie przygotowane.. Dopiero ogarnęłam sprawę z biletami xD Jedna wielka katastrofa..
Pierwszy raz zdarzyło mi się też żebym nie mogła się zmieścić do swojego bagażu... a ja naprawdę nie zabieram ze sobą dużo.. Kurczę... No nie ogarniam tego...
Jakby tego jeszcze było mało to dopadło mnie przeziębienie :) Nie ma jak to wszystko na raz...
Wiem, że strasznie dzisiaj marudzę, ale co zrobić.. Nie zawsze jest tak pięknie i kolorowo...
Zabieram się zatem do kolejnego przepakowania rzeczy... a przy okazji mogę zdradzić, że zabieram ze sobą kamerę, więc może i jakieś wideo pojawi się na moim kanale :)
Tymczasem życzę Wam spokojnego weekendu :)
E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz